Filmy z Dwayne Johnsonem cieszą się niezwykłą popularnością. Kim jest sam Dwayne? Jest to amerykański wrestler znany na ringu jako The Rock. Aktorem został dopiero później. Jak nietrudno się domyślić reżyserzy najchętniej obsadzali go w rolach twardzieli. Kiedy dostał pierwszą propozycję nikt nie spodziewał się, że okaże się tak dobrym aktorem i będzie rozchwytywany przez producentów. Jakie filmy z Dwaynem Johnsonem warto obejrzeć?
- Szybcy i wściekli.
Pisząc o Szybkich i wściekłych mamy na myśli całą serię, ponieważ film ma już 8 części. Opowiada o zmaganiach samochodowych gangów i jest nieśmiertelny wśród fanów motoryzacji i akcji. Dwayne Johnson pojawia się w tej serii jako Luke Hobbs. Co ciekawe jego postać wypada tak dobrze, że w 2019 roku doczekała się własnego spinn-offu skupionego na jego postaci- Szybcy i wściekli: Hobbs&Shaw. Okazało się, że duet Dwayne’a i Jasona Statham był tak dobrze dobrany, że fani oszaleli na jego punkcie. Stąd decyzja o tym, by w jednej części skupić się na ich postaciach bardziej szczegółowo.
- Król Skorpion.
Film w reżyserii Chucka Russela z 2002 roku. The Rock wciela się w postać Mathayusa. Historia nawiązuje do historycznej postaci Skorpiona, władcy starożytnego Egiptu. Akcja toczy się wokół pustynnych plemion. Trzeba przyznać, że sam zamysł, fabuła i sposób przedstawiania postaci jest bardzo charakterystyczny. Dlatego właśnie spotkał się z bardzo mieszanymi uczuciami zarówno widzów jak i krytyków. Ostatecznie zyskał więcej negatywnych ocen, nie przeszedł zbyt mocno do historii i nie cieszy się ogromną popularnością. Pomijając jednak kwestię samego scenariusza i zamysłu trzeba mimo wszystko zwrócić uwagę na postać Dwayne’a Johnsona, który w swoją rolę wcielił się znakomicie i nie można nic zarzucić jego grze aktorskiej. Pokazuje to jedynie, że dobry aktor obroni się nawet w słabej produkcji.
- Agent i pół.
W filmie Agent i pół poznajemy wspaniały duet Dwayne’a Johnsona i Kevina Harta. Jest to komedia z 2016 roku. Oprócz świetnej gry aktorskiej i kupy śmiechu, którą gwarantuje nam seans sukces filmu polega też na bardzo popularnym kontraście. W amerykańskich komediach często stosowany jest zabieg umieszczania dwóch zupełnie kontrastujących ze sobą, choćby wyglądem, postaci. Nic dziwnego, że rolę zaproponowano właśnie Dwayne’owi. Trzeba przyznać, że The Rock jest naprawdę dużym człowiekiem. Dokładnie mierzy 196 cm i jest niezwykle umięśniony a co za tym idzie- ,,szeroki”. Przy nim każdy wygląda na malutkiego. W tym wypadku, on jest ,,agentem” a Hart tą ,,połową”.