Auto jak nowe – czy to możliwe?
Każdy z nas pragnie, by auto wyglądało możliwie jak najpiękniej. Dróg do osiągnięcia tego celu jest sporo, warto przyjrzeć się tej wybieranej najczęściej – polerowaniu lakieru. Z racji technologii nanoszenia powłoki lakierniczej, producenci samochodów niejako ,,przy okazji” otwierają nam furtkę do odnowienia wyglądu naszego samochodu – wystarczy mechanicznie usunąć powierzchowną warstwę lakieru bezbarwnego. Przeciętnie warstwa ta ma 30-35 mikrometrów, a więc 35/10000 centymetra. Nawet duża korekta lakieru nie usuwa nigdy decydującej części ,,klaru”, toteż operacja jest stosunkowo bezpieczna i można ją wykonać na własną rękę – czy to przy użyciu (dosłownie) własnej ręki – polerowanie ręczne- czy przy użyciu dedykowanej maszyny polerskiej lub warsztatu.
Polerowanie samochodu krok po kroku
Odpowiednie polerowanie samochodu powinno rozpocząć się od przygotowania samochodu do tego procesu. Kluczowe jest dokładne umycie auta, najlepiej aktywną pianą, następnie dokładne osuszenie. Przydatne są ściereczki z mikrofibry, lecz proces ten przede wszystkim musi odbyć się w garażu. Oświetlenie również pełni bardzo istotną rolę w procesie polerowania, pozwala ono dokładnie przyjrzeć się karoserii by uniknąć miejscowego przypalenia lakieru.
Pasta polerska musi być dostosowana do konkretnego rodzaju lakieru. Auta japońskie tradycyjnie uznawane są za bardzo delikatne pod względem warstwy lakierniczej. Ich polerowanie zależy od precyzji i delikatności, ponieważ każde nieuważne ścieranie bezbarwnego lakieru może całkowicie tę warstwę usunąć – wtedy jedyną opcją jest powtórne malowanie uszkodzonego lakierniczo elementu.
Polerowanie powinno być przeprowadzane uważnie i dokładnie. Nie śpieszmy się, gdyż miejscami lakier wciąż nie będzie wypolerowany w odpowiednim stopniu, co w konsekwencji przyczyni się do uzyskania efektu odwrotnego do zamierzonego. Złe maszyny do polerowania lub wiertarki z nieodpowiednim padem polerskim mogą przegrzać lakier – będzie on na zawsze odbarwiony. Konieczne może być wtedy ponowne lakierowanie.
W sklepach dostępnych jest kilka rodzajów padów (gąbek) polerskich. Najczęściej mają one kolory czarne, żółte, pomarańczowe i niebieskie – domyślnie właśnie taka kolejność oznacza gąbki od najmniej do najbardziej twardych. Pasty polerskie dzielą się na clear, ultimate, ultra cut oraz inne – wszystko zależy od nazewnictwa producenta. Warto uważnie czytać opis firmy stojącej za wytworzeniem danego produktu. Najostrzejsze pasty w połączeniu z twardymi gąbkami są rozwiązaniem dobrym wyłącznie dla lakieru polerowanego pierwszy raz, na wieloletnim aucie. Nowsze mogą mieć zbyt cienką fabryczną powłokę, by udało się osiągnąć zadowalający efekt.
Samo polerowanie samochodu jest dosyć intuicyjne i efekty widać po prostu gołym okiem. Jeżeli uważamy, że dana część wygląda dobrze, nie polerujemy już więcej tego fragmentu – wystarczy pasta wykańczająca oraz miękki pad. Po zakończeniu procesu polerowania można zwrócić uwagę na tak zwane hologramy – to charakterystyczne smugi, powstające przy użyciu nieodpowiedniej pasty lub siły nacisku. Wyglądają one niezbyt estetycznie, lecz są oczywiście możliwe do skorygowania.
Polerowanie – czy warto?
Polerowanie umożliwia wydobycie z samochodu głęboko ukrytego uroku. Najbardziej widoczne efekty można zaobserwować na kilkunastoletnich samochodach z lakierem typu metalik, jednak nawet nowe lub kilkuletnie pojazdy z łatwością da się w ten sposób upiększyć. Polerowanie możliwe jest do wykonania samemu lub przy pomocy odpowiedniego zakładu oferującego usługi z zakresu detailingu.