Badanie Rynku! Volkswagen Tiguan wymiary i opinie
Volkswagen nie miał nigdy problemu z wprowadzaniem do swojej oferty nowych pojazdów. Nie było dekady bez jakiejkolwiek nowości w gamie. W latach 80 było to wprawdzie jedynie Corrado, lecz druga dekada XXI wieku z nawiązką nadrabia wszelkie zaległości: Phaeton, Scirocco, Passat CC, Eos, Touareg, Amarok, Touran, Routan, Tiguan… czy ktoś jeszcze nadąża? Niezależnie od ogromu dostępnych modeli, niemal każdy kraj w Europie miał swojego ulubieńca. Jeżeli chodzi o Polskę, jako jednego z murowanych faworytów z pewnością można wymienić Tiguana. Jest to klasyczny SUV klasy kompaktowej, co oznacza, że nie ma on żadnych problemów z manewrowaniem po mieście – można nawet zaryzykować stwierdzenie, iż miejskie ulice są właśnie jego żywiołem. Stosunkowo kompaktowe wymiary da się wydedukować nawet z płyty podłogowej PQ35, użytej do konstrukcji Tiguana. Obecna jest ona także w Volkswagenie Golfie czy Skodzie Yeti, które raczej do gargantuicznych obiektów nie należą. Przypuszczenia przypuszczeniami, nadchodzi jednak czas na prawdziwe badanie rynku pod tytułem: Volkswagen Tiguan wymiary i opinie.
Przejdźmy do rzeczy! Wymiary Tiguana
Wymiary niewielkiego SUVa z Wolfsburga są następujące: długość wynosi 4427 mm, szerokość to 1809 mm. Wysokość to zaś 1686 milimetrów. Rozstaw osi również wlicza się do kategorii kompaktowych, zwłasza jak na SUV-y: mowa tu o 2604 mm.
Warto także wspomnieć, iż od 2015 roku produkowana jest druga generacja Tiguana. Ta nieco już się rozrosła: długość to 4486 mm, szerokość 1839 mm, wysokość to 1632 mm (o 1 cm wyższa jest wersja z napędem 4Motion). Nie są to duże różnice, a jeżeli chodzi o wysokość, to możemy mówić nawet o lekkiej poprawie w kierunku jeszcze większej kompaktowości.
Co Polacy sądzą o VW Tiguanie?
Nasze sprawozdanie Volkswagen Tiguan wymiary i opinie warto teraz zogniskować wokół zdań jego właścicieli. Są one różne, jednak zdecydowanie dominują pozytywne opinie. Tiguan bazuje na sprawdzonych rozwiązaniach, Volkswagenowi ciężko było więc jakiś element poddać eksperymentom czy nadmiernemu ryzyku. Sama deska rozdzielcza przejęta jest wprost z Golfa Plus, daje nam to więc pewien obraz tego, że Tiguan to auto stworzone z różnych ,,klocków VW”. Trudno doszukiwać się w tym stwierdzeniu wady, pod czym podpiszą się zapewne… mechanicy!
W przypadku całokształtu auta, niezależnie od silnika, to Tiguan chwalony jest za trwałość poszczególnych elementów. Wnętrze bez problemu znosi upływ czasu. Wygodne fotele za wszelką cenę starają się uprzyjemnić nam pojawiające się na drodze nierówności, lecz walkę tę bardzo utrudnia zawieszenie. W powtarzającej się opinii użytkowników jest ono zdecydowanie zbyt twarde, przez co Tiguanem jedzie się jak w zbyt obniżonym aucie – nie są to wrażenia, którymi powinien chełpić się SUV.
Jeżeli chodzi o silniki, Tiguan ma opinię pojazdu długowiecznego. Weźmy teraz na warsztat chętnie wybierany silnik 2.0 TDI o mocy 140 KM. To doceniana jednostka, o ile jest poprawnie eksploatowana. Spalanie nie wyróżnia się ani pozytywnie, ani negatywnie – biorąc pod uwagę wagę pojazdu, być może jest to plus. Wadą pozostają zbyt krótkie przełożenia, a w konsekwencji hałas na drogach szybkiego ruchu.
Dla przeciwwagi warto przytoczyć również opinie na temat silnika 1.4 TSI 150KM. Są one nieco bardziej stonowane, a wszystko przez stosunkowo skomplikowaną budowę tej niewielkiej jednostki. O ile w modelach pokroju Scirocco dawała ona radę, to w Tiguanie dosyć często trafiała na naprawy gwarancyjne. Warto jednak podkreślić, iż w stosunkowo wiekowym Tiguanie wszelkie wadliwe motory już dawno zostały… zutylizowane. Na rynku wtórnym zostały więc tylko te, które były wolne od wad i niedoróbek fabrycznych.