W wysokiej trawie – nierówny, choć wciągający horror!

0
(0)

W wysokiej trawie to adaptacja opowiadania Stephena Kinga i jego syna Joe Hilla. Horror można obejrzeć już na Netflixie. Czy warto?

W wysokiej trawie — fabuła

Dwójka młodych ludzi, brat z ciężarną siostrą, podróżują samochodem przez puste drogi stanu Kansas. W pewnym momencie zatrzymują się na poboczu i z pola zarośniętego trawą słyszą wołanie małego chłopca. Nie namyślając się długo, ruszają mu na ratunek. Szybko gubią orientację i siebie nawzajem, a wyjście z zarośli okazuje się niemożliwe. Pole trawy to śmiercionośny labirynt, który żyje własnym życiem wedle jakiegoś tajemniczego systemu. Wśród traw zaginęły też inne osoby, ale czy spotkanie z nimi zwiastuje coś dobrego?

W wysokiej trawie — recenzja

Pierwsza część filmu jest naprawdę niezła. Widz z napięciem śledzi próbę wydostania się rodzeństwa z gąszczy wysokiej trawy, która nie funkcjonuje według podstawowych praw fizyki. Miejsce żyje własnym życiem wedle jakiegoś tajemniczego systemu — bohaterowie gubią się, wracają po swoich śladach, po drodze trafiając w inne rejony tej gigantycznej pułapki. Wiedzą, że są blisko wyjścia z niej, ale zło, które czai się trawie, nie pozwala im się wydostać. Jest tajemniczo i intrygująco, chwilami nawet złowieszczo. Można powiedzieć, że jest to thriller z cechami horroru, w którym występują elementy fantastyki.

Niestety druga polowa nie jest już tak dobra. Fabuła krótkiego opowiadania rozciągnięta do 100-minutowego filmu zaczyna gubić potencjał dobrego horroru. Bohaterowie są płytcy, mało wiarygodni, a ich gra jest drętwa. Może poza ojcem zagubionego chłopca — Rossem, którego zagrał Patrick Wilson. Jako jedyny wyczuł film, w którym gra, a jego iście campowa kreacja zupełnie nie pasuje do reszty. Scenariusz pełen jest dziur, a bohaterowie podejmują szereg absurdalnych decyzji. W momencie, kiedy widz zaangażuje się emocjonalnie w losy bohaterów, scenariusz zaczyna się sypać i podążać w złym kierunku. Dodatkowo zakończenie rozczarowywuje.

Reżyser filmu, Vincenzo Natali (wyreżyserował m.in. świetny film Cube), postarał się, aby widz oglądał film w napięciu i atmosferze niepewności, jakie niebezpieczeństwo czyha za rogiem. I do pewnego stopnia mu się to udało. Wielkie brawa należą mu się także za operowanie dźwiękiem, co akurat w tym filmie jest bardzo ważne — motyw zagubienia w trawie wiąże się tu ze zmianami w przestrzeni.

Podsumowując wszystkie plusy i minusy, film W wysokiej trawie, miał potencjał na coś lepszego. Wystarczyło to wszystko bardziej przemyśleć. Niemniej jeśli mamy ochotę na folm z dreszczykiem to warto tę propozycja Netflixa rozważyć.

W wysokiej trawie — szczegóły

  • reżyseria i scenariusz: Vincenzo Natali;
  • obsada: Patrick Wilson, Laysla De Oliveira, Harrison Gilbertson, Rachel Wilson, Will Buie Jr. Avery Whitted;
  • muzyka: Mark Korven;
  • zdjęcia: Craig Wrobleski;
  • gatunek: horror;
  • kraj: Kanada;
  • rok produkcji: 2019;
  • data polskiej premiery: 4 października 2019.

Jak przydatny był ten artykuł ?

Kliknij na gwiazdki i oceń artykuł

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów 0

Bądź pierwszy i oceń artykuł