Krzysztof Zalewski: Jesteśmy rodzicami syna i to naprawdę ważne zadanie, aby wychować go w duchu szacunku dla wszystkich ludzi, niezależnie od płci.
Przez pewien czas doświadczałem gwizdów i obraźliwych słów, takich jak „Ty pedale!”, tylko dlatego, że miałem na sobie czerwone spodnie lub nie zdążyłem zmyć makijażu po koncercie – opowiada Krzysztof Zalewski.