Tequila jest jednym z ulubionych trunków setek tysięcy ludzi na świecie. Jej różne rodzaje, mocny i wyrazisty smak oraz sama klasyka tego alkoholu sprawiają, że sięga się po niego wyjątkowo chętnie. Co ciekawe, w przeciwieństwie do innych trunków wysokoprocentowych, są też sprawdzone sposoby na to by pić tequilę tak, aby móc z niej wydobyć maksymalną pełnię smaku! Jak to zrobić? Sprawdźmy!
Patenty na to, jak pić tequile
Tequilę, czyli 35-cio, a nawet 55 procentową wódkę meksykańską, produkowaną w miasteczku Tequila możemy pić na różne sposoby. Najpowszechniejszym jest limonka i sól – tę opcję zna każdy wielbiciel tego trunku.
Mixto – tak oficjalnie nazywa się picie tequili z limonką i solą. Czubek palca wskazującego pociera się limonką, posypuje szczyptą soli, zlizuje i od razu po tym wypija kieliszek. Metoda da doskonale wydobywa smak alkoholu z gatunku Tequila Blanco. Na koniec trzeba jeszcze pamiętać, żeby przegryźć limonkę, która połączy się z przełkniętym alkoholem i idealnie rozniesie się po ciele, wydobywając pełnię tego charakterystycznego smaku. Co ważne: z limonką i solą pijemy także tequilę gatunku joven, ale tę z kolei zawsze podaje się w postaci drinka, bo jest bardzo intensywna. Shoty, czyli kieliszki są w tym przypadku za mocne, chociaż niektórzy się na nie kuszą.
Warto wiedzieć, że mixto nie jest rodowitą, meksykańską metodą picia tequili. To tradycja, która narodziła się w innych krajach i jest stworzona dla ludzi o wrażliwych podniebieniach i smakach (krótko mówiąc: dla wszystkich poza Meksykanami, którzy bardzo szybko przyzwyczajają się do tradycyjnej formy picia tequili i jej mocno bimbrowego charakteru).
Jak pić tequile 100% agave? To nieco inny rodzaj alkoholu dlatego można ją pić bez dodatków, prosto z długich, wąskich kieliszków określanych jako caballito. Dodatkową opcją do agave jest drink Margarita: tequila plus likier triple sec plus sok z cytryny. Będzie smakowało!
Tequila anejo – wyrafinowana wersja alkoholu tego typu nie powinna być spożywana ani w postaci koktajli ani prosto z kieliszka. Z racji na jej specyfikę, traktujemy ją tak, jak whisky: szklanka, lód, alkohol i powolne, długie delektowanie się smakiem. Tej tequili należy dać czas, żeby dobrze rozsiadła się na kubkach smakowych języka i żeby można było poczuć jej niezwykłą specyfikę.
Extra anejo – pijemy w wysokich kieliszkach, nieco podobnych do tych od szampana. Tu, przed wychyleniem pierwszego łyka warto powąchać zapach trunku, bo niesamowicie działa on na nasze nozdrza. Sączymy powoli, bez pośpiechu!