Dobry, lepszy, Toyota GR 86

Nowe generacje aut zazwyczaj prezentowane są po 5-6 latach od wprowadzenia do sprzedaży swoich poprzedników, jednak od tej zasady jest kilka wyjątków. Pierwszy z nich to… Fiat, który swoje auta pieczołowicie przechowuje w salonach tak długo, jak to tylko możliwe. Inne przykłady to pojazdy nie będące codziennym środkiem transportu, a raczej źródłem pasji i dobrej zabawy. Można wymienić tu Dodge’a Challengera (na rynku od 2007 roku), Nissana GT-R (w sprzedaży od 2008 roku) czy do niedawna… Toyotę GT86 (od 2012 roku na rynku). Nadszedł w końcu czas na rozstanie się z tym niewielkim coupe o 200-konnym silniku boxer. Jego miejsce zajmuje Toyota GR 86, znacznie ulepszona technicznie i lekko odświeżona wizualnie. Nie ma tu mowy o rewolucji, ponieważ GT86 odniosło ogromny sukces za to, czym było. Sztuką będzie więc dopracowanie słabych punktów i pozostawienie jak największej ilości tego, za co kierowcy kochają GT86 – lekkość, zwinność i doskonałe właściwości jezdne. Wszystko wskazuje na to, iż zaplanowane na rok modelowy 2022 GR86 takie właśnie będzie – to bardzo dobre wieści. 

Współpraca ponad podziałami 

Podobnie jak w przypadku poprzedniej generacji, także i GR 86 powstało na bazie współpracy firm Toyota i Subaru. Drobną różnicą jest brak trzeciej firmy, marki Scion (zamknięta w 2016 roku), lecz tak naprawdę była to własna marka Toyoty na rynek USA. Różnice pomiędzy nowym Subaru BRZ a Toyotą GR 86 są kosmetyczne, choć warto wspomnieć, iż druga propozycja jest minimalnie droższa (od około 29 tys. dolarów).  

GR 86 napędzany jest przez wolnossący silnik benzynowy o przeciwległych cylindrach, tak zwany boxer. Zmiany na 2022 rok są naprawdę spore, ponieważ mówimy tu o powiększeniu pojemności z 2,0l do 2,4l oraz mocy z 200 koni mechanicznych do 228 KM. Pozwala to na jeszcze lepsze osiągi (zredukowanie czasu potrzebnego na osiągnięcie 100 km/h o 1 sekundę), przy jednoczesnym zachowaniu względnie dużej kultury jazdy. Nową Toyotą jeździ się po prostu pewnie i dobrze. Sprzyja temu również utrzymanie wagi na bardzo podobnym poziomie (około 1270 kilogramów).

Gazoo Racing 86

Nazwa GR 86 pochodzi od Gazoo Racing – dywizji Toyoty walczącej w niezliczonej liczbie sportów motorowych, z ogromnymi sukcesami. Nazwą GR sygnowana jest też słynna Toyota GR Yaris o mocy… 261 koni mechanicznych. GR Yaris dostępny jest jako auto seryjnie dostępne w salonach, co świadczy o olbrzymich ambicjach Toyoty. Równie prestiżowym modelem jest GR Supra, o mocy 360 koni i renomie absolutnej legendy motoryzacji. Wszystko to sprowadza się do wniosku, iż GR 86 w hierarchii Toyoty powędrował do najwyższej ligi, co z resztą potwierdzają osoby mające przyjemność przejechać się tym autem. Chwalą one zrezygnowanie z poprzedniej odsłony silnika boxer, ociężałej i generującej zbyt niski moment obrotowy. GT 86 była raczej nostalgiczną ciekawostką pilnie potrzebującą modyfikacji, GR 86 jest zaś świetnym autem już w momencie wyjazdu z salonu Toyoty. 

GR 86 wyposażone jest we wszystkie nowoczesne udogodnienia, jakie mogą tylko przyjść na myśl. System infotainment, skórzane poszycie, 18-calowe felgi czy aluminiowe wstawki – wnętrze podąża świetnie odebraną, minimalistyczną ścieżką przetartą przez GT86. Nie ma tu zbędnych dodatków, a wszystko ma swoją funkcję i praktyczne zadanie. 

Kilka dobrych lat zajął Toyocie powrót na piedestał króla sportowych samochodów, jednak warto było czekać. Marki takie jak Mazda czy Mitsubishi dawno poddały się w walce o normy emisji spalin, podczas gdy Toyota… rozwija skrzydła.