Kiedy nastąpi zakończenie serialu?
Czy aktorka w ogóle przemyślała kwestię tego, że kiedyś „Gliniarze” znikną z anteny? – Czujemy się już jak jedna wielka rodzina i szczerze mówiąc, trudno mi sobie wyobrazić, jak to będzie, gdy ten serial kiedyś przestanie być emitowany. Jednak nieuniknione jest, że taka chwila nadejdzie, ponieważ wszyscy się starzejemy. Będziemy musieli zmierzyć się z upływem czasu – wyznaje. – Czasem żartujemy, że w pewnym momencie to Arek Krygier będzie poruszał się o lasce jako naczelnik. Z Piotrkiem sami będziemy przypominać staruszków, jak ci w serialu – dodaje żartobliwie, naśladując postacie starszych policjantów. Niemniej jednak, obecnie serial cieszy się doskonałą oglądalnością. – To wszystko dzięki wam, drodzy widzowie. Jesteśmy niesamowicie zadowoleni, i jeśli zdrowie oraz nasza kondycja na to pozwolą, chcielibyśmy kontynuować naszą pracę przez jak najdłuższy czas – zaznacza stanowczo.
Na planie czternastego sezonu
Nowe odcinki serialu to dla Eweliny Ruckgaber okres spokoju i stabilności. – Już nie odczuwam stresu związanego z ewentualnymi błędami, ponieważ takie sytuacje już praktycznie się nie zdarzają. Obsługa broni, odgrywanie scen zatrzymań i wszystkie inne czynności stały się dla mnie naturalne. Wykonuję je teraz z wielkim spokojem. Czasami nawet mam wrażenie, że jestem jak policjantka – śmieje się. – Moją nadzieją jest kontynuowanie pracy na jak najwyższym poziomie, aby dalej cieszyć widzów naszym występem – dodaje.