Na rynku wtórnym można znaleźć wiele ciekawych ogłoszeń sprzedaży samochodów do 10 tysięcy złotych. Czy warto wybrać takie budżetowe auto? Owszem! To idealny pomysł dla świeżych kierowców lub rozpoczynających własną działalność. Sprawdźcie, które auta do 10 tysięcy złotych są warte uwagi.
Jakie auto do 10 tysięcy?
Zakup samochodu w budżecie do 10 tysięcy złotych to świetny pomysł dla świeżego lub niedoświadczonego kierowcy. Auta używane z tej półki cenowej nie będą miały co prawda zbyt bogatego wyposażenia i nie będą w doskonałym stanie technicznym, niemniej idealnie sprawdzą się w nabieraniu doświadczenia za kółkiem.
Rozglądając się za ciekawym samochodem w kwocie do 10 tysięcy złotych, można śmiało przeglądać ogłoszenia sprzedaży aut z segmentu B oraz C, czyli miejskie i kompaktowe pojazdy. Nieco trudniejsze będą poszukiwania samochodu z segmentu D, czyli rodzinnego pojazdu, w tej kwocie, ale nie niemożliwe.
Ekonomiczne auta do 10 tysięcy – jakie modele wybrać?
Na ekonomię samochodu składa się wiele czynników. Najważniejszymi aspektami są: niska awaryjność auta, niskie koszty utrzymania oraz wysoka dostępność części w ewentualnej naprawie wraz z przystępnymi cenami. Wśród propozycji ekonomicznych samochodów do 10 tysięcy złotych, zdecydowanie warto przyjrzeć się:
Opel Corsa C – to auto wyjątkowo lubiane przez mechaników, którzy uznają je za bezpieczne i bardzo mało awaryjne. Model jest bezpieczny w prowadzeniu, choć w wyposażeniu nie posiada większych udogodnień. Chcąc zredukować koszty eksploatacji, warto rozejrzeć się za wersją z instalacją LPG.
Volkswagen Golf IV – nawet 20-letnie egzemplarze tego modelu będą w świetnym stanie technicznym, ze względu na 12-letnią gwarancję producenta. Golf to ekonomiczne auto, które doskonale sprawdzi się w jeździe miejskiej. Jest także niezwykle tani w eksploatacji.
Skoda Fabia – to bardzo dobre auto miejskie, które można znaleźć na rynku w budżecie do 10 tysięcy złotych z roczników 2005-2006. Plusem modelu jest zawieszenie, które ma niezłą jakość i jest mocno zabezpieczone przed korozją. Samochód poradzi sobie zarówno w jeździe po mieście i poza nim.
Małe auta dostawcze do 10 tys. – czy warto?
Na rynku wtórnym można znaleźć także ogłoszenia sprzedaży małych samochodów dostawczych do 10 tysięcy złotych. Bardzo ważnym jest, aby zwrócić uwagę na stan techniczny takiego pojazdu, zwłaszcza gdy wcześniej był wykorzystywany w działalności gospodarczej. Modelami małych dostawczaków, na które warto zwrócić uwagę w tym przedziale cenowym, są:
Renault Kangoo I – auto, które ma swoje lata świetności za sobą, ale wciąż jest uznawane za jedno z wygodniejszych, bardziej pojemnych i tanich w eksploatacji. Mały, francuski, dostawczak pomieści spore ładunki. Najlepszym wyborem będą silniki benzynowe, ale warto również rozejrzeć się za wersjami z instalacją LPG, co znacznie obniży koszty użytkowania.
Citroen Berlingo – auto z silnikiem o prostej konstrukcji, która wspiera niskie spalanie, ale też nie gwarantuje zawrotnych osiągów. Świetnie sprawdzi się w działalności, bowiem ma bardzo pojemny bagażnik, jak również wysoki dach, dzięki czemu można dobrze zagospodarować przestrzeń wewnątrz kabiny.
Volkswagen Caddy III – na rynku można znaleźć model z dość dużym przebiegiem, ale nie powinno to nikogo odstraszać, bowiem pojazd jest tani w utrzymaniu, a w naprawie nie przyprawi o zawrót głowy kosztem części. Dobrym wyborem jest silnik diesla 1.9 TDI lub benzynowy 1.6, który można wyposażyć w instalację LPG. Caddy może mieć problemy z korozja nadwozia, dlatego przed zakupem warto sprawdzić, czy wybrany pojazd nie ma żadnych ognisk rdzy.